Opowieść wypełniona nostalgiczną aurą końca lata i szerzej – małego końca świata, który znika w obliczu galopującej cywilizacji. W nagrodzonym Złotym Niedźwiedziem Alcarràs śledzimy blaski i cienie codziennego życia wielopokoleniowej rodziny z tytułowej wioski, która staje w obliczu utraty swojego gospodarstwa.
Pocztówkowa sceneria alpejskiej prowincji służy twórcom za kontrast dla trudów życia bohaterów zależnych od kaprysów natury i żartów przewrotnego losu. Wszystkie te niedogodności najmocniej odczuwa Anna – kelnerka, która postanawia związać się z nieco starszym od niej Markiem. Niegrzeszący urodą, popędliwy ponad miarę przybysz budzi nieufność lokalnej społeczności. Im więcej faktów świadczy na niekorzyść mężczyzny, tym bardziej gorliwie Anna wstawia się za partnerem, wiedząc, że przy okazji walczy również o prawo do życia po swojemu.
Jola i Wiesiek to para w życiu i biznesie z Bytomia. Wraz z trójką swoich pracowników prowadzą prawdopodobnie największy lombard w Europie. Czas jego świetności minął jednak wraz z zamknięciem okolicznych kopalni i szerzącym się w mieście bezrobociem. Pozbawieni środków do życia mieszkańcy polskiego Detroit znoszą pod zastaw coraz bardziej absurdalne i bezużyteczne przedmioty. Szalone, marketingowe pomysły Wieśka i czułe serce Joli, która klientów wspiera nie tylko dobrym słowem, ale i gorącą zupą czy ciepłym futrem wzbudzają naszą sympatię. Choć lombard przynosi straty, staje się ważnym centrum życia dzielnicy.